Planowanie wydatków jest podstawą dobrze zorganizowanego budżetu domowego. Przejmując kontrolę nad swoimi wydatkami, bez większych trudności możemy uchronić się przed kłopotami finansowymi. Jak to jednak zrobić w praktyce?
Czym właściwie jest budżet domowy?
Domowy budżet to nic innego jak środki finansowe, którymi dysponujemy w obrębie gospodarstwa domowego. Tego typu budżet planowany jest najczęściej na miesiąc lub rok. Najważniejsze, aby rozróżniać w nim przychody i wydatki, co pozwoli nam je monitorować, a następnie ułatwi weryfikowanie przepływu naszych domowych środków w danym okresie.
Zdaniem Michała Szafrańskiego – eksperta z dziedziny finansów oraz autora książki „Finansowy ninja” – budżet domowy to po prostu „planowanie przyszłości”.
Planowanie budżetu może być wskazówką do oszczędzania pieniędzy, jeśli tylko wiemy, w jaki sposób się do tego zabrać. Jednak każdy, kto kiedykolwiek zajmował się domowymi finansami, doskonale wie, że nie jest to wcale takie proste.
Gdzie planować budżet rodzinny?
To jedno z najtrudniejszych pytań, ponieważ tak naprawdę nie ma na nie jednej odpowiedzi. Przy planowaniu budżetu domowego sami musimy przetestować różne opcje i wybrać taką, która najlepiej się u nas sprawdzi.
Istnieje wiele możliwości planowania budżetu domowego, m.in.:
- zapisywanie wszystkiego w zeszycie,
- wypisywanie poszczególnych danych w arkuszu kalkulacyjnym,
- korzystanie z przeznaczonych do tego celu aplikacji mobilnych, np. Microsoft money,
- aplikacje do bankowości mobilnej (w przypadku niektórych banków).
Rozwiązaniem pośrednim jest zakup planera w postaci cyfrowego produktu. Można go sobie drukować we własnym zakresie w zależności od potrzeb – wybierając jedynie poszczególne strony, aby nie marnować papieru. Poza tym zwróćmy też uwagę na fakt, że takie planery bardzo często mają opcję uzupełniania od razu w pliku, dzięki czemu możemy zupełnie zrezygnować z drukowania ich, przechowując jedynie jego mobilną wersję.
Jeśli jednak mamy jeszcze problemy ze spięciem domowego budżetu (i dlatego chcemy zacząć planowanie wydatków), to jesteśmy w stanie znaleźć w sieci pojedyncze strony planera do druku. Istnieje sporo blogerów udostępniających gotowe pliki, które pobieramy na swój komputer, a następnie drukujemy. W takim szablonie bez problemu możemy zaplanować budżet domowy oraz poszczególne wydatki.
W ostatnich latach rośnie zainteresowanie tego typu rozwiązaniami, prawdopodobnie ze względu na panujący trend minimalizmu i życia w myśl zasady „zero waste”.
Przeszukując internet w celu znalezienia szablonów do planowania wydatków, które spełnią nasze oczekiwania, warto również odwiedzić Pinteresta. Jest to kopalnia tego typu materiałów, co sprawia, że każdy jest w stanie coś dla siebie znaleźć.
Od czego zacząć planowanie?
Wbrew pozorom planowanie budżetu nie jest aż tak skomplikowane, jak na początku może się wydawać. Nawet w przypadku osób, które nigdy wcześniej nie zajmowały się tym na poważnie i dysponują jedynie podstawową wiedzą na temat finansów. Każdy z nas na pewnym etapie życia zostaje zmuszony, aby zacząć planować wydatki.
Fundamentem naszego domowego budżetu powinna być regularna kontrola poszczególnych wydatków. W tym celu najlepiej zacząć od rozdzielenia miesięcznych wydatków na te stałe oraz zmienne (czyli inaczej nieregularne), które są uzależnione od różnych czynników. Każdy z nas ma inne potrzeby, a co za tym idzie – różnią się także kwoty, które musimy przeznaczyć na różne wydatki, więc należy je wszystkie zawrzeć w naszym budżecie.
Spisywanie wydatków pomaga też w uświadomieniu sobie własnych nawyków zakupowych. W tym przypadku dobrą opcją może być zbieranie wszelkich paragonów i faktur, nawet podczas robienia najmniejszych zakupów. Spis wydatków z kilku ostatnich miesięcy stanowi dobry wstęp do planowania budżetu domowego.
Zanim jednak przystąpimy do wypisywania wydatków, warto przygotować sobie krótkie podsumowanie naszych zarobków. W tym celu najlepiej wziąć pod uwagę wynagrodzenie, które otrzymaliśmy w ostatnim miesiącu. Nie zapominajmy też uwzględnić tutaj kwoty, jaka (według naszych przewidywań) niebawem wpłynie na nasze konto bankowe.
Planowanie budżetu domowego powinno zakładać także rozdzielenie przychodów na te realne, których jesteśmy pewni oraz przewidywane, które finalnie mogą się znacząco różnić od naszych wstępnych szacowań.
Do dobrych praktyk podczas planowania budżetu możemy zaliczyć również zdefiniowanie konkretnego celu, na który będziemy oszczędzać. Nierzadko stanowi on dodatkowy bodziec motywacyjny, który sprzyja wysiłkom włożonym w cały proces odkładania pieniędzy.
Może być to pomocne również w momentach, gdy zastanawiamy się nad przeznaczeniem odłożonej kwoty (lub jej części) na coś, co nie było planowane. Zwłaszcza w tym momencie.
Budżet domowy a nagłe wypadki
Nie zawsze jednak musimy mieć wyznaczone konkretne cele, do których chcemy dążyć z pomocą oszczędności. Dodatkowe środki możemy przeznaczyć na fundusz awaryjny. O jego skuteczności możemy się przekonać w przypadku, gdy pojawią się jakieś nieprzewidziane wydatki.
Mówiąc o nieplanowanych wydatkach, trzeba wśród nich wymienić następujące:
- awaria samochodu,
- awaria urządzenia codziennego użytku (np. pralki),
- wyjazd służbowy,
- wizyta lekarska lub leczenie,
- impreza rodzinna.
Fundusz awaryjny jest opcją, którą warto wziąć pod uwagę choćby ze względu na to, że tego typu obciążenie najczęściej przydarza się w momencie, gdy nasza sytuacja finansowa nie jest najlepsza. Dzięki takiemu funduszowi, który jest przewidziany na ponadprogramowe wydatki, możemy czuć się w miarę bezpiecznie w przypadku wystąpienia sytuacji kryzysowej. Tym samym zyskujemy poczucie, że nasze finanse są pod kontrolą.
Innym sposobem na radzenie sobie z różnego rodzaju niespodziewanymi incydentami jest konto oszczędnościowe. Możemy przechowywać na nim dodatkowe środki, które będą regularnie rosły w zależności od obowiązującego oprocentowania (liczonego w skali roku). Coraz więcej banków umożliwia też zdefiniowanie własnej nazwy takiego konta, dzięki czemu w dowolnej chwili możemy sprawdzić, jak nam idzie odkładanie pieniędzy na dany cel (mając ich kilka).
Podobnie działa lokata, z tym, że zakładamy ją na określony czas i nie możemy nic dokładać do kwoty, która została wpłacona na początku. Nie ma też możliwości wypłacenia pieniędzy w trakcie bez utraty odsetek. W tym przypadku również obowiązuje określone oprocentowanie w skali roku.
Co wliczamy do stałych wydatków?
Wydatki stałe to te, które ponosimy regularnie każdego miesiąca. Zasadniczo będą to więc wszelkie opłaty cykliczne.
Wśród wydatków stałych możemy wymienić m.in.:
- czynsz na mieszkanie,
- rachunki,
- raty kredytów,
- paliwo,
- bilety autobusowe,
- zakupy spożywcze,
- czesne,
- zajęcia dodatkowe,
- karnety sportowe,
- koszty wydane na życie kulturalne (np. kino).
Po przygotowaniu takiej orientacyjnej listy stałych wydatków dobrze byłoby porównać ją z kwotą naszych miesięcznych zarobków. W tym momencie planowane wydatki stałe powinny wynosić max. 60% naszego wynagrodzenia.
Wydatki zmienne, czyli jakie?
Zmienne wydatki to nieregularne koszty, które ponosimy jednorazowo lub w pewnych odstępach czasu – generalnie są to po prostu niesystematyczne wydatki. Należy zaznaczyć, że wydatki nieregularne zazwyczaj szacuje się w ujęciu rocznym.
Nieregularne wydatki to m.in.:
- prezenty okazjonalne (urodziny, święta itd.),
- ubrania i obuwie,
- wakacje lub wycieczki szkolne,
- wizyty u lekarzy/leki,
- remont mieszkania,
- ubezpieczenie auta,
- dodatkowe kursy,
- przegląd samochodu.
W tym miejscu warto dodać, że kwota, jaka nam wyjdzie po dodaniu wszystkich możliwych wydatków nieregularnych (w danym roku) będzie kwotą, jaką powinniśmy zdołać zaoszczędzić podczas tego roku.
Planowanie wydatków nieregularnych najlepiej rozdzielić na poszczególne miesiące, aby miesięczny budżet nie był zbyt mocno nadwyrężony.
Jak kontrolować wydatki w domowym budżecie?
Przejęcie kontroli nad domowym budżetem może sprawić, że odzyskamy spokój ducha. Chyba każdy z nas woli komfort psychiczny zamiast zastanawiania się nad tym, w jaki sposób możemy spiąć nasz miesięczny budżet, jednocześnie uiszczając wszelkie konieczne opłaty.
Jak wcześniej wspomnieliśmy, jedną z zasadniczych kwestii dotyczących budżetu domowego jest stałe nadzorowanie wydatków. Pozwoli nam to pokonać skłonność do nieoszczędnego gospodarowania pieniędzmi.
Skutki takich działań bywają bolesne, zwłaszcza gdy nie jesteśmy w stanie uiścić za coś opłaty, co może prowadzić do tego, że zaczną pojawiać się długi. Zdarza się bowiem, że w konsekwencji jesteśmy zmuszeni do drastycznych kroków, jakimi są wzięcie pożyczki lub nawet szybki kredyt.
W celu skutecznego kontrolowania wydatków warto rozważyć następujące opcje:
- systematyczne notowanie wszelkich wydatków w ciągu miesiąca (co pozwoli oszacować, gdzie mamy możliwość zredukowania kosztów),
- konkretyzowanie potrzeb oraz drobiazgowe przestrzeganie uzgodnionych wcześniej zasad (kupowanie tego, co niezbędne),
- planowanie budżetu przed początkiem miesiąca (czy roku) lub zaraz, gdy się on rozpocznie (pomocne mogą być notatki z poprzedniego miesiąca dla porównania),
- obserwowanie i weryfikowanie własnych słabości (co bywa bardzo pomocne w przypadku ograniczania niepotrzebnych wydatków).
W tym miejscu warto dodać, że najlepsze efekty przynosi połączenie powyższych metod.
Nie zapominajmy jednak, że kontrolowanie wydatków ma więcej plusów. Jest to także sposób na ćwiczenie silnej woli. Zwłaszcza w sytuacji, gdy sądzimy, że zakup danego produktu to najlepsze możliwe wyjście w obecnej sytuacji, np. ze względu na wyjątkowo promocyjną cenę. Musimy pamiętać, że nawet jeśli w tej chwili nie potrzebujemy oszczędności, to kiedyś nadejdzie taki moment, a wtedy podziękujemy sobie za własną roztropność i myślenie przyszłościowe.
Błędy w oszczędzaniu – jak ich unikać?
Oszczędzanie pieniędzy przynosi efekty tylko wtedy, gdy odpowiednio do tego podchodzimy. Bez względu na to, jak bardzo byśmy się nie starali, każdemu z nas zdarza się popełniać błędy. Zwłaszcza jeśli nie jesteśmy ekspertami w danej dziedzinie. Dlatego też chcąc uniknąć błędów w oszczędzaniu, musimy się z nimi najpierw zapoznać.
Oto lista najczęściej popełnianych błędów podczas oszczędzania:
- Wydajemy oszczędności
Nawet, jeśli udaje nam się odłożyć jakąś sumę, to i tak po pewnym czasie postanawiamy ją wydać. Powodem może być chociażby świetna promocja na produkt, który planowaliśmy nabyć, chociaż niekoniecznie akurat teraz. Dlatego tak ważne są tu upór i determinacja – dzięki nim możemy cierpliwie wytrwać w postanowieniu o faktycznym odkładaniu oszczędności, bez naruszania ich pod wpływem chwilowej słabości.
- W rzeczywistości nie oszczędzamy
Wydaje nam się, że poczyniliśmy już pewne kroki w stronę oszczędzania, ale w praktyce wygląda to nieco inaczej. Zaczęliśmy jedynie przygotowywać się do tego teoretycznie. Nie opracowaliśmy planu naszego domowego budżetu ani nie wiemy, na co tak naprawdę przeznaczamy większość swoich pieniędzy. Nie mówiąc już o tym, że realnie nie odłożyliśmy ani złotówki.
Ważnym krokiem jest uświadomienie sobie, że jeśli rzeczywiście zależy nam, aby zacząć oszczędzać, to regularne odkładanie choćby drobnych kwot jest koniecznością.
- Chcemy jak najszybciej pomnożyć oszczędności
Niektórzy ludzie podchodzą do tematu oszczędzania zbyt gwałtownie i niecierpliwie, np. kupując kryptowaluty czy przelewając pieniądze na inne rynki walutowe. Finał takich działań często bywa rozczarowujący, zwłaszcza gdy zamiast zwielokrotnić zaoszczędzone środki, po prostu je stracimy. Nie zapominajmy, że w niektórych kwestiach pośpiech zdecydowanie nie jest wskazany.
- Założenie, że nie mamy możliwości oszczędzania
Ogólnie rzecz biorąc problem najprawdopodobniej leży w tym, że nasze wydatki są nieproporcjonalnie wysokie w stosunku do zarobków. Inną możliwością jest po prostu zbyt niskie wynagrodzenie w porównaniu z kosztami życia i poszczególnymi wydatkami. Po ocenieniu, który z tych problemów nas dotyczy, możemy zastanowić się nad potencjalnymi rozwiązaniami. Mogą to być przykładowo: zmiana pracy, wnioskowanie o podwyżkę, zmniejszanie wydatków czy też znalezienie dodatkowych zleceń w najbliższym czasie.
Podczas planowania budżetu, warto dobrze przemyśleć kwestię naszych finansów osobistych, zadając sobie pytanie: z czego możesz zrezygnować w danym miesiącu?
Może się bowiem okazać, że płacimy niepotrzebnie za coś, czego nawet nie używamy, np. w przypadku automatycznie odnawialnej subskrypcji.
- Brakuje nam celu oszczędzania
Kwestia ta jest w pewien sposób powiązana z punktem pierwszym, czyli wydawaniem odłożonych wcześniej pieniędzy. Brak skonkretyzowanego celu, na jaki chcemy wydać swoje oszczędności zwiększa prawdopodobieństwo, że roztrwonimy dodatkowy budżet na coś, co wcale nie jest nam niezbędne w danej chwili. Bardzo szybko jednak możemy zacząć żałować straty odłożonych środków z powodu chwilowej słabości.
- Nasze pieniądze „znikają”
Czasami zdarzają się sytuacje, kiedy naprawdę nie mamy pojęcia, co stało się z naszymi środkami. Dzieje się tak, gdy nasz domowy budżet nie został odpowiednio zaplanowany. Do wycieku gotówki dochodzi np. wskutek różnych sytuacji losowych, które powodują nieprzewidziane wydatki.
Aby uniknąć sytuacji kryzysowej w naszym domowym budżecie nie trzeba robić nic nadzwyczajnego, co wykraczałoby poza nasze możliwości. Na początek wystarczy po prostu kontrolować wydatki, aby na koniec miesiąca nie musieć dodatkowo stresować się budżetem.
Podsumowanie
Planowanie wydatków to proces ustalania, jakie wydatki poniesiemy w określonym czasie. Dotyczy to też tego, jakie kwoty zostaną na nie przeznaczone.
Warto podejść do tego zadania w sposób przemyślany i zorganizowany. Dzięki temu będziesz w stanie kontrolować swoje finanse i uniknąć niepotrzebnego zadłużenia.
Chcesz stworzyć swój własny plan oszczędzania? Aby to zrobić, zapoznaj się najpierw z naszym wpisem: Plan oszczędzania – jak mieć więcej pieniędzy?